poniedziałek, 23 grudnia 2013

"Instrukcja obsługi psa"



Najlepszy przyjaciel człowieka ma niemniej problemów niż jego pan. Może mieć kłopoty zdrowotne, źle się odżywiać, mało aktywnie spędzać czas.

Mały, duży psi problem

Zmieniają się czasy, zmieniają się także psie problemy. W ostatnich latach najgłośniej mówi się o agresji czworonogów, agresji skierowanej przeciwko człowiekowi. Media huczą od informacji o kolejnym pogryzionym, zagryzionym, zaatakowanym. Winny czworonóg zostaje na ogół uśpiony, a jego pan (jeśli taki w ogóle jest) zostaje ukarany grzywną. Dlatego właściciele psów coraz częściej postanawiają "dmuchać na zimne" i zabierają psy do specjalisty. - Przychodzą ludzie, którzy zauważyli u swojego psa pewne anomalie i obawiają się, że zwierzę może zaatakować - mówi Andrzej Kłosiński. - Obawy są większe, gdy w domu są dzieci, a pies na ich widok np. pokazuje kły, warczy - dodaje.



Zanim jednak kupimy słodkiego szczeniaczka, a następnie zaczniemy wydawać niewyobrażalne kwoty na psich specjalistów, albo oddamy „wymarzonego pupila” który sprawia same problemy (na skutek naszej ignorancji), do schroniska, zapoznajmy się z Instrukcją obsługi psa”.


Na szczęście w ostatnich latach wzrasta świadomość i poziom wiedzy właścicieli czworonogów, którzy coraz częściej zdają sobie sprawę z tego, jak istotne jest szkolenie psa, który mieszkać z nami będzie przez kilkanaście kolejnych lat. Korzyści ze szkolenia odniesie nie tylko pies, ale także my jako jego właściciele.

Dla tych, którzy mają jeszcze jakiekolwiek wątpliwości, oto kilka powodów, dla których warto zająć się wspólną pracą z psem nad jego posłuszeństwem i charakterem:

1.     Szkolenie psa to oprócz nauki komend także zdobywanie wiedzy na temat potrzeb psa i jego natury.

Właściciele zbyt często zapominają o tym, że pies to pies, a nie pluszowa maskotka czy niańka dla dziecka, która nasze ludzkie normy i oczekiwania powinna sama z siebie rozumieć albo która z wdzięczności do nas powinna zachowywać się w przez nas określony sposób. Podejście takie może skutkować w przyszłości wieloma niepożądanymi zachowaniami i problemami behawioralnymi.
Pies jest potomkiem wilka i sam z siebie prezentować będzie zachowania dla niego naturalne i instynktowne(jedzenie śmierdzących rzeczy, tarzanie się w świństwach, pogoń za wiewiórką itd.). My, jako jego przewodnicy po naszym ludzkim świecie zasad i reguł. musimy go dopiero cierpliwie nauczyć, jakie zachowania są dla nas akceptowane.
 
2.     Spacer z nieszkolonym psem może być prawdziwym koszmarem
Pies, który ciągnie smycz a z nią właściciela we wszystkie strony, który niemiłosiernie szarpie i niczym traktor ciągnie w przez siebie upatrzonym kierunku i który wreszcie skacze na mijanych ludzi lub goni rowerzystów. To może być widok właściciela spacerującego z psem, który nie został nauczony, jak zachowywać się na spacerze.
Warto więc poświęcić odrobinę czasu na naukę, aby to, co miało być przyjemnością nie zamieniło się w istny koszmar trwający całymi latami.
 
3.     Życie z niewyszkolonym psem może być koszmarem

Pies, który przeszedł szkolenie posłuszeństwa i z którym właściciel w sposób świadomy i regularny pracuje może być wspaniałym towarzyszem życia. Taki pies nie będzie skakał na gości, szczekał na dźwięk dzwonka do drzwi, wył pozostawiony sam w domu, podjadał ze stołu czy niszczył przedmiotów.
Wszystko to pod warunkiem jednak, że włożymy odpowiednio dużo pracy w szkolenie naszego psa.
 
4.     Szkolenie potrzebne jest psu dla pełnego zaspokojenia jego potrzeb

Pies potrzebuje nie tylko regularnej i wystarczającej dla danej rasy aktywności fizycznej, ale także stymulacji umysłowej, którą zapewnić może szkolenie i wspólna praca z psem właśnie.
Psy były kiedyś hodowane w określonych celach i pomagały ludziom w ich codziennych obowiązkach(polowanie, pasienie, zaganianie itd.) Za swoją pracę otrzymywały nagrodę w postaci jedzenia. Dziś psy kupowane są przez nas dla towarzystwa i przyjemności, przez co najczęściej nie mają zbyt wielu okazji do pracy. Szkolenie i wspólna praca to wspaniała okazja do stworzenia psu takich warunków.
 
5.     Nieszkolony pies może być niebezpieczny dla siebie i innych

Jeśli nie jesteśmy w stanie zapanować nad swoim psem możemy narazić go na wiele potencjalnych niebezpieczeństw. Jeśli pies nie wraca na zawołanie może nam w pogoni za zwierzyną lub tropiąc atrakcyjny zapach uciec do lasu lub zginąć pod kołami samochodu, jeśli akurat okaże się, że to, co zaintrygowało naszego psa znajduje się po drugiej stronie ruchliwej ulicy.
Taki pies może być także niebezpieczny dla innych, gdyż w przypływie radości może skoczyć na mijane dziecko i je przewrócić. Nieszczęśnie może być blisko.
 
6.     Wyszkolony pies może być powodem do dumy.

Czyż nie pięknie jest być właścicielem psa, którym wszyscy się zachwycają podkreślając, jaki to on wyszkolony, posłuszny i w nas wpatrzony?
Czy nie będzie wspaniale móc zaprezentować znajomym szereg sztuczek i umiejętności, jakie opanował nasz pies?
Wyszkolonego psa można będzie poprosić np. o zapalenie światła, przyniesienie kapci czy podanie pilota od telewizora, a wszystko to nasz czworonóg wykona z największą przyjemnością – czyż to nie bajka?
 
7.     Szkolenie to budowanie niezwykłej więzi ze swoim czworonogiem

Życie z psem prawdziwie pełne będzie dopiero wtedy, gdy uda nam się zbudować z nim prawdziwą, stabilną i satysfakcjonującą obie strony więź – takie magiczne porozumienie bez słów. Poświęcając odrobinę czasu dziennie na pracę z psem zyskamy zrównoważonego czworonożnego przyjaciela, który wpatrzony w nas będzie jak w obrazek oczekując kolejnej porcji ćwiczeń.
8.     Nieszkolony pies uczy się i tak, jednak w sposób pozbawiony naszej kontroli.

Wiele zachowań, szczególnie tych, przez nas niepożądanych ma charakter samonagradzający się. Oznacza to, że pies zjadając na spacerze np. śmierdzącą rybę nagradza się sam na tyle, że nasza złość czy kara może być znacznie mniej wartościowa niż korzyść, jaką pies osiągnął.
W ten sposób utrwalić się może wiele zachowań, które później ciężko będzie odpracować z psem. Do takich zachowań należeć może pogoń za czymkolwiek, zjadanie śmierdzących rzeczy na spacerach, podjadanie ze stołu, niszczenie mebli czy w końcu agresja.
Warto więc pracować z psem kształtując jego charakter od samego początku po to, by później uniknąć przykrych niespodzianek. 
Aleksandra Cherek


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz