niedziela, 29 grudnia 2013

"Kowal zawinił, Cygana powiesili."



Według angielskiego biologa Ruperta Shaldreakea, autora książki „Niezwykłe zdolności nowych zwierząt”, Polska jest psią potęgą. Statystyki przez niego przytaczane mówią, że w Polsce ponad 50% gospodarstw domowych posiada psa.
Dla przykładu, w USA, Francji, Australii – 33%, w Anglii – 27%, a w Europie Zachodniej, Japonii i Kanadzie 10-25%.
Z badań Małgorzaty Waligórskiej, naczelnika Wydziału Analiz i Prognoz Demograficznych wynika że liczba gospodarstw domowych w Polsce przekracza 14 mln. Zakładając że 50% gospodarstw posiada tylko 1 psa to daje nam liczbę ponad 7 mln psów.
W artykule „PO chce zaczipować wszystkie psy w Polsce” z dnia 22.01.2012 TVP. INFO można wyczytać, że w Polsce może być nawet 10 mln psów.
Do tych danych należy jeszcze dodać prognozy  które wskazują, że do 2013 r liczba bezpańskich psów w schroniskach wzrośnie do ponad 106 tys.

Dla porównania dane za rok 2007.
Ilość bezpańskich psów – 83 431 (+11% do roku 2006)
Koszty ogółem – 55 129 178 zł (+22% do roku 2006)
Na jednego psa – 661 zł (+10% do roku 2006)

Dane na podstawie informacji z 82% gmin polskich, które odpowiedziały na wniosek o udzielenie informacji publicznej. Problemem bezdomnych zwierząt w ogóle zajmowało się 61% gmin. Uchwałę rady gminy wymaganą ustawą o ochronie zwierząt miało 25% gmin.

Niestety nie udało mi się uzyskać danych na temat „Ilości przypadków pogryzień przez psy”, oraz „Ilości uśpień agresywnych psów”.
A przecież tytuł dzisiejszego wpisu przede wszystkim do tego się odnosi. Za ugryzienie pies płaci własnym życiem, jego właściciel wymiga się niewielką grzywną.
Co jest przyczyną że mamy tyle psów w schroniskach, tyle bezdomnych psów na ulicach, tyle przypadków pogryzień?

Czy to ludzka niewiedza, bezmyślność, ignorancja, głupota i bezduszność?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz