wtorek, 31 grudnia 2013

Nadchodzi noc grozy.



Huk wybuchających petard, gwizd lecących w niebo rac... Noc sylwestrowa to dla psów najgorsza noc w roku. Strach ma wielkie oczy, wiec nie zostawiajmy ich samych sobie! Zobacz, jak pomóc swemu ulubieńcowi.
Boją się zarówno małe pieski, jak i te olbrzymich ras. Najczęściej są to psy z natury lękliwe lub nadpobudliwe. Z powodu huku petard wpadają w panikę, drżą, nie chcą wychodzić na dwór, najchętniej schowałyby się do mysiej nory.
Osoby, które wiedzą, że ich pies właśnie w taki sposób może zareagować, pod żadnym pozorem nie powinni spuszczać go ze smyczy. Właściciele takiego czworonoga, który z przerażeniem reaguje na strzały, powinni zadbać o swoje zwierzę kilka dni wcześniej. Na szczęście jest kilka sposobów, by złagodzić jego lęk.


To możesz zrobić dla swego pupila:

1. być ze swoim psem w domu w czasie sylwestra zwłaszcza o północy, kiedy wybuchają petardy za oknem.

2. pozwolić mu znaleźć sobie w mieszkaniu jak najcichsze miejsce, np. pozwolić mu wejść do łazienki i najlepiej być tam z nim w czasie wystrzałów za oknem.

3. na spacerze pod żadnym pozorem nie spuszczać psa ze smyczy, bo może w panice uciec i nie zaleźć drogi do domu.

4. w sylwestrowy poranek można podać psu pierwszą dawkę tabletek i poprawiających nastrój (sedalin, oxazepam), ale tylko po konsultacji z weterynarzem.

5. pomieszczenie, gdzie będzie przebywał pies można spryskać specjalnym sprayem, który zawiera feromony poprawiające nastrój (D.A.P.).

6. można także zastosować karmę ze składnikami uspokajającymi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz